Kobiety w życiu politycznym II Rzeczpospolitej
Tematem wykładu będzie udział kobiet w życiu politycznym II Rzeczypospolitej. Jego zasadnicza część zostanie poprzedzona krótki wstępem historycznym, omawiającym dążenie kobiet polskich do zdobycia praw politycznych. Uzyskanie przez kobiety w Polsce równouprawnienia politycznego w listopadzie 1918 r. zostało bowiem poprzedzone wieloma latami starań o przełamanie istniejących stereotypów płciowych, wykluczających przedstawicielki płci żeńskiej ze sfery publicznej, jak i upowszechnienie (oraz zaakceptowanie) tego postulatu wśród szerokich warstw społeczeństwa.
Droga kobiet do uzyskania praw politycznych rozpoczęła się na przełomie XIX i XX wieku na terenie Galicji, a następnie w Królestwie Polskim wraz z powstaniem ruch feministycznego na ziemiach polskich, który zaczął domagać się dopuszczenia kobiet do udziału w życiu politycznym. W obu dzielnicach akcja na rzecz realizacji tego postulatu nasiliła się wraz z wybuchem w Rosji rewolucji 1905-1907 r., która zradykalizowała środowiska kobiece. W szerokiej opinii publicznej postulat przyznania praw politycznych
„bez różnicy płci” upowszechniły wówczas dwa zjazdy kobiet polskich: w Krakowie w 1905 i w Warszawie 1907 r., które zostały zorganizowane przez polskie feministki we współpracy ze środowiskiem galicyjskich i królewiackich socjalistek.
Przed wybuchem I wojny światowej postulat politycznego równouprawnienia płci został jednak odrzucony przez dużą część społeczeństwa polskiego, które postrzegało go jako radykalny. Hasło dopuszczenia kobiet do udziału w życiu politycznym naruszało bowiem tradycyjny podział na związaną ze sprawowaniem władzy sferę publiczną - męską oraz redukującą uwagę do spraw domu i rodziny sferę prywatną – kobiecą.
Sojuszniczką w poszerzaniu politycznego równouprawnienia płci okazała się I wojna światowa, która – wymuszając na kobietach pod nieobecność mężczyzn przejęcie ich obowiązków – nie tylko usamodzielniła kobiety, ale także zakwestionowała wszystkie stereotypy o ich niesamodzielności i braku racjonalności. A dając przedstawicielkom płci żeńskiej poczucie siły i sprawczości, przyśpieszyła formowanie się wśród nich postaw równościowych.
Tym bardziej zaskakujące okazały się więc dla nich pierwsze projekty ustrojowe, które w 1917 r. zostały przedstawione opinii publicznej przez środowiska konserwatywne i postępowe, z których żaden nie przewidywał praw politycznych dla kobiet w wolnym państwie polskim. Zmobilizowało to działaczki kobiece do działania. Porozumieniu kobiecych środowisk liberalno-lewicowych z konserwatywno-katolickimi służył kolejny zjazd kobiet polskich w Warszawie we wrześniu 1917 r. Doprowadził on ponadto do wypracowania taktyki walki kobiet o zdobycie praw politycznych w niepodległym państwie polskim.
Jednak podpisanie 28 XI 1918 r. przez pełniącego wówczas funkcję Tymczasowego Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego, która wprowadziła polityczne równouprawnienie płci, postawiło współpracujące ze sobą środowiska w trudnej sytuacji: nie tylko nie dysponowały one wówczas koncepcją udziału
kobiet w akcji wyborczej, ale towarzyszyła im też świadomość istnienia silnych barier kulturowych, które będą musiały przełamywać w toku kampanii politycznej.
Obawy działaczek z okresu pierwszej kampanii wyborczej do Sejmu Ustawodawczego potwierdziły istnienie w społeczeństwie II RP silnych stereotypów płciowych, zniechęcających przedstawicielki płci żeńskiej do aktywności w życiu politycznym. Ważnym czynnikami ograniczającymi polityczne zaangażowanie szerokich rzesz kobiecych okazały się też: panująca bieda, przeciążenie kobiet obowiązkami domowymi i brak wolnego czasu. Także niechęć mężczyzn do poszerzania świadomości politycznej kobiet sprawiła, że to na barki samych kobiet scedowane zostało zadanie prowadzenia wśród rzesz kobiecych szerokiej akcji edukacyjnej, wyjaśniającej im sens politycznego zaangażowania i tłumaczącej procedury wyborcze.
W okresie II RP kobiety uważane były za specyficzną grupę wyborców, różniącą się od mężczyzn nie tylko pełnionymi rolami społecznymi, ale także „odmienną psychiką”. Dlatego też kierowany do nich przekaz polityczny różnił się od przekazu kierowanego do mężczyzn nie tylko językiem, ale także grupą postulatów.
W okresie międzywojennym kobiety pełniły łącznie 46 mandatów poselskich i 22 senatorskie, stanowiły więc ok. 2,5% całej grupy posłów i senatorów. Jednak obserwacja aktywności poselskiej kobiet w II RP wskazuje, że liczba kobiet zasiadających w parlamencie nie przekładała się na ich skuteczność legislacyjną. Potwierdzenie tej tezy można znaleźć porównując skuteczność legislacyjną kobiet w SU i parlamencie I kadencji (lata 1919-1927) z parlamentem III kadencji (1930-1935), gdy w ławach poselskich i senatorskich zasiadała największa w całym dwudziestoleciu liczba kobiet – 18. Niemniej stało się to już po dokonanym przez Piłsudskiego w 1926 r. zamachu stanu i ewolucji państwa w kierunku autorytarnym.
W trakcie wykładu omówiony zostanie udział parlamentarzystek w przeforsowywaniu rozwiązań prawnych w sferze społecznej, w tym ustaw szczególnie ważnych dla świata kobiecego, jak i projekty, których nie udało im się przeprowadzić przez parlament. Analiza tematów podejmowanych przez posłanki na forum parlamentarnym wyraźnie wskazuje przy tym na respektowanie przez nie podziału na zagadnienia męskie i kobiece, tj. zgodne z tradycyjnym wizerunkiem kobiety i jej opiekuńczej roli w społeczeństwie. Potwierdza to zasiadanie kobiet w komisjach parlamentarnych.
Ostatnią zmianą, która wpłynęła na polityczną aktywność kobiet w II RP, była zmiana ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu, która od 1935 r. mocno ograniczyła możliwość realizowania przez kobiety biernego prawa wyborczego.
dr hab. Joanna Dufrat, Uniwersytet Wrocławski